Beżowych stylizacji ciąg dalszy…

Moje kolory!

Po raz kolejny stwierdzam, że w tych kolorach czuję się najlepiej. Czasem mam ochotę wybrać mocniejszy kolor, ale szybko wracam do ulubionej palety barw. Dziś mam dla Was warstwową stylizację, która bardzo dobrze sprawdza się o tej porze roku. Jest ciepła oraz bardzo wygodna, a do tego fajnie się prezentuje. Zwróćcie uwagę na ten cudowny sweter, który stał się moim ulubieńcem. Duży plus za oversizowy fason oraz piękny, stylowy napis. Lubię zestawiać go z koszulą, którą pożyczyłam od męża. Muszę zdecydowanie częściej zaglądać do jego szafy. Sweter i koszula tworzą zgrany duet, dzięki czemu stylizacja nabiera trochę więcej elegancji. Zastanawiałam się, czy legginsy będą dobrym wyborem do tego zestawu, ale są tak wygodne, że chętnie do nich wracam. Ważnym elementem tej stylizacji są buty, w których się zakochałam. To świetny model, który sprawia, że wszystkie zestawy nabierają fajnego charakteru. Będą mi na pewno często towarzyszyć i mogę śmiało je polecić. Buty tej marki są zawsze bardzo starannie wykonane, a jakość mocno sobie cenię. Do tej stylizacji idealnie mi przypasowały, ale są tak uniwersalne, że dobrze odnajdą się w różnych zestawach. Cała jesień przed nami, a pomysłów jest naprawdę wiele. Kolejną perełką z dzisiejszego wpisu jest marynarka, którą mogliście już zobaczyć w poprzednim wpisie. Nareszcie udało mi się znaleźć ten wymarzony model, zaczynając od fasonu, poprzez materiał, aż do koloru. Jak się okazało, znalezienie idealnej marynarki było wyzwaniem, pomimo tego, że w każdej kolekcji jest ich mnóstwo. Jeśli chodzi o swetry, można kupić je nawet bez mierzenia, to jednak z marynarką jest tak, że lepiej zrobić wiele przymiarek, żeby dobrze dopasować ją do swojej sylwetki. Dzięki temu na pewno chętniej ją później założymy i częściej z niej skorzystamy. To zasada, której warto się trzymać, gdy komponujemy elementy naszej garderoby.