Fason culotte...

    Co jakiś czas wracają do mody, a w tym roku można było je spotkać w wielu odsłonach. Spodnie typu culotte są bardzo ciekawym elementem garderoby. Według niektórych osób, pomimo, że mają nogawki, uważane są jako rodzaj spódnicy i rzeczywiście coś w tym jest. Przyznam szczerze, że robiłam już kilka podejść do tego rodzaju spodni. W zeszłym roku do mojej szafy trafił zwiewny model w kolorze fuksji i zakładałam je tylko w okresie wakacyjnym. W tym sezonie moją uwagę zwróciły te z dzisiejszego wpisu, tym razem w pięknym odcieniu karmelu. Od razu wiedziałam, że będą świetnie prezentować się z ulubionymi, beżowymi swetrami. Z jakimi dodatkami łączyć spodnie culotte? Moim zdaniem, zdecydowanie z butami na wyższym obcasie, choć widziałam również bardzo udane stylizacji z wygodnym obuwiem w roli głównej. Ja jednak lepiej czuję się w tej pierwszej opcji, a tutaj jeszcze możecie zobaczyć moje eleganckie, letnie sandałki. Już za chwilę do spodni culotte ubiorę jesienne botki. Muszę przyznać, że są to jedne z najwygodniejszych modeli spodni i cieszę się, że już odrobinę bardziej się do nich przekonałam. Przeglądając inspiracje, miałam okazję przeczytać, że do takiego fasonu najlepiej pasuje dopasowana góra, ale ja jednak zdecydowałam się na lekko oversizowy sweter. Luźniejsze góry to mój typ i takich mam najwięcej w mojej garderobie. Ze względu na bardzo szczupłą sylwetkę, czuję się w nich o wiele lepiej. Lato jeszcze na moment do nas powróciło, dlatego też postanowiłam nacieszyć się moim ukochanym, letnim kapeluszem. Następnym razem będzie to już jesienna wersja. Co myślicie o takim zestawie?

sweter: Zara

spodnie: Amell Collection

torebka: Furla

buty: Zara

kapelusz: H&M

zegarek: Rosefield

biżuteria: Lilou