Porządki w szafie...

 

    Nareszcie zabrałam się za porządki w mojej garderobie. Wiosna wprowadza sporo pozytywnej energii oraz świeżości i mobilizuje do uporządkowania wielu spraw lub planów. W tym sezonie zaczęłam od wybrania zdjęć do albumów i przy tej okazji udało mi się znaleźć takie, które robiłyśmy już ponad rok temu. Uświadomiłam sobie, że w pewnym sensie nadal są aktualne, dlatego też przedstawiam je Wam w dzisiejszym wpisie. Od razu zwróciłam uwagę na moje długie włosy. Jestem już na dobrej drodze do tego, żeby wrócić do tej pięknej długości. Cała reszta właściwie się zgadza, choć już nie wszystkie rzeczy oraz detale z tych zdjęć są nadal w mojej szafie. Powracając jednak do tematu wpisu, w ostatnim czasie miałam ogromną przyjemność napisać kilka artykułów związanych z tematyką mody i jeden z nich dotyczył tego, co powinno znaleźć się w naszej szafie oraz jakie trendy obowiązują w tym roku. Porządkując swoją garderobę pomyślałam sobie, że chciałabym się również z Wami podzielić spostrzeżeniami dotyczącymi tego, co faktycznie warto w niej mieć i jak ją lepiej zorganizować. W kilku zdaniach opowiem o tym, na co zwracam uwagę zaglądając do swojej szafy i jakie elementy mogą stanowić jej podstawową bazę do reszty stylizacji. Ten post to wstęp do tematów, które pojawią się w następnych wpisach na bloga, ale już w bardziej szczegółowym opisie. Dziś piszę o tym, co przyszło mi na myśl porządkując własną garderobę.

 

 

DSC_0026_mniejszy

DSC_0024_mniejszy

DSC_0038_mniejszy

DSC_0025_mniejszy

Must have w garderobie!

 

    Pewnie znacie to uczucie, że kiedy rano spieszycie się do pracy i przeglądacie swoje ubrania, wychodzicie z założenia, że nie macie się w co ubrać. Pomimo tego, że Wasza szafa jest pełna, ogromnym wyzwaniem jest stworzenie ładnej i dobrze zgranej stylizacji. Jeszcze całkiem niedawno miałam bardzo podobne poczucie. Pewnego dnia postanowiłam z pełnym skupieniem oraz zaangażowaniem zastanowić się, co tak naprawdę powinno się w niej znaleźć, żeby poranne ubieranie stało się prostsze oraz przyjemniejsze. Przeglądając zdjęcia inspiracji, które wciąż zbieram w swoim telefonie i wyobrażając sobie idealne połączenia stwierdziłam, że nie mam w swojej garderobie białego i szarego t-shirtu z dobrej jakościowo tkaniny. Te dwie rzeczy od razu wskoczyły na listę tych priorytetowych i muszę Wam szczerze przyznać, że ich zakup bardzo mocno odmienił moją szafę, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. 

 

 

DSC_0050_mniejszy

DSC_0056_mniejszy

DSC_0059_mniejszy

 Idealne jeansy...

 

    Na co dzień najczęściej wybieram spodnie. Mam swoje ulubione modele, które są bazą wielu stylizacji i to od nich zaczynam swój ubiór. Bardzo ważne jest, aby w naszej szafie znalazły się te idealne, dopasowane do figury oraz stylu, który preferujemy. Warto też mieć takie uniwersalne i klasyczne. Od razu przychodzą mi na myśl jeansy, które wielu z nas zazwyczaj wybiera w codziennych zestawach. Tak jak już wiele razy wspomniałam, są one jedną z najbardziej uniwersalnych części garderoby. Pasują zarówno do butów sportowych, jak i na wysokim obcasie, rewelacyjnie sprawdzając się na różne okazje. Mój wybór to te w błękitnym oraz białym kolorze, który noszę przez cały rok. Podsumowując, bardzo wiele ułatwiło mi znalezienie dobrze dopasowanych jeansów, które świetnie komponują się z większością ubrań w mojej szafie.

 

 

DSC_0069_mniejszy

DSC_0063_mniejszy

DSC_0071_mniejszy

 Jaki jest Twój styl?

 

    Znalezienie swojego stylu bardzo pomaga w uporządkowaniu szafy. Spotykając się na przeglądach garderoby lub dobierając istotne elementy, zaczynam od określenia tego, jaki jest gust danej osoby. To dla mnie najważniejsza sprawa. Z takim samym nastawieniem podchodzę do swoich ubrań. Mam ulubione fasony oraz kolory i pomimo tego, że w każdym sezonie obowiązują różne trendy, trzymam się tego, co najbardziej lubię. Czasem oczywiście mam ochotę mieć w szafie coś innego i wyjątkowego, ale mimo wszystko, za każdym razem wracam do ukochanych rzeczy. Moja szafa jest jasna i pastelowa. Znajdziecie w niej także sporo odcieni beżu oraz szarości, co pozwala mi na wiele kobiecych połączeń. Dzięki temu nie mam już poczucia, że nie mam się w co ubrać, ponieważ większość poszczególnych elementów ze sobą pasuje. Polecam Wam to samo. Wybieranie ulubionych kolorów to dobra zasada. Wystarczy wprowadzić odrobinę więcej koloru w postaci dodatków, które urozmaicą Wasze stylizacje. Jeśli wolicie mocniejszą kolorystykę, warto dodać do swojej szafy klasyki, które zawsze będą pasować do całej reszty. 

 

 

DSC_0048_mniejszy

DSC_0035_mniejszy

DSC_0031_mniejszy

DSC_0036_mniejszy

 Przejrzyj swoją szafę!

 

    Po wiosennych porządkach w mojej szafie zostały te rzeczy, które lubię, często wybieram i według mnie, dobrze się prezentują. Co jakiś czas robię taki przegląd, żeby jak najlepiej się zorganizować. Dzięki temu wiem, co się w niej znajduje, a to pozwala mi na szybsze ułożenie ciekawych stylizacji. Uporządkowanie zaczynam zazwyczaj od dokładnego przyjrzenia się swoim ubraniom. Zapewne macie ulubione rzeczy, które bardzo często zakładacie. Ja również takie mam i zdarza się nawet, że mogłabym mieć dany model w kilku sztukach. Dotyczy to głównie tych bazowych elementów garderoby. Mimo to, że coś uwielbiam, zostawiam tylko wtedy, jeśli po dłuższym czasie nadal tak dobrze się prezentuje jak na początku. Co z tego, jeśli Wasz klasyczny t-shirt świetnie się układa, skoro tkanina wygląda już jak po wielu praniach. Przyjrzyjcie się koniecznie swoim ulubionym ubraniom, w szczególności jak wygląda materiał i czy kolor w dalszym ciągu przypomina ten, który zakupiliście. Dzięki temu będziecie zdecydowanie lepiej się prezentować. Kolejna zasada, która dobrze sprawdza się w organizacji szafy to ułożenie ubrań według kolorów. Otwierając Waszą szafę będziecie mieć wrażenie, że jest w niej porządek i zdecydowanie szybciej znajdziecie konkretną rzecz, nie wyciągając przy tym całej reszty. Jeśli macie ubrania, których od dawna nie założyliście to prawdopodobnie już tak zostanie. Ja zawsze daję sobie trochę czasu, ale jeśli kilka razy robiłam podejście do danej rzeczy, a i tak w rezultacie przebierałam się w coś ulubionego to oznacza, że raczej już jej nie założę, a zajmuje mi tylko miejsce w szafie. Jeśli to ubranie jest w dobrym stanie to zawsze myślę o tym, komu mogłoby się spodobać. To świetny argument do tego, aby zrobić tej osobie miły prezent. Te kilka zdań to pomył na następne wpisy. Z tego względu, że spotykam się z wieloma pytaniami od Was, w jaki sposób uporządkować swoją szafę, postanowiłam zaplanować rozszerzenie dzisiejszych tematów. Mam nadzieję, że dzięki temu uda Wam się jak najlepiej zorganizować, żeby rano z przyjemnością założyć piękne i dobrane stylizacje.

 

 

DSC_0075_mniejszy

DSC_0076_mniejszy

Zapraszam serdecznie do odwiedzania bloga.