Bardzo ciekawe doświadczenie...

 

    Prowadząc swój blog, mam ogromną przyjemność wciąż poznawać nowych ludzi, którzy inspirują mnie do kolejnych działań. Każda współpraca przynosi nowe doświadczenia, pomysły i mobilizuje do podjęcia następnych kroków. Na swojej drodze spotykam wiele niesamowitych kobiet, które chcą robić coś ciekawego, spełniając się w ten sposób i udowadniając sobie, że wszystko jest możliwe. Fajne jest to, że potrafimy wzajemnie się wspierać i motywować. Myślę, że to jest niezwykle potrzebne, żeby realizować swoje marzenia i dążyć do osiągnięcia zamierzonych celów. Mam wrażenie, że z roku na rok moja lista rzeczy do zrobienia wciąż rośnie i to jest właśnie piękne. Wystarczy coś zacząć, a pomysły na kolejne projekty same przychodzą z czasem. Kiedyś usłyszałam, że najpierw trzeba mieć jakiś pomysł na siebie, a reszta się ułoży. Może coś w tym jest. Dziś chciałabym Wam odrobinę opowiedzieć o miłej współpracy z marką Top Secret w moim mieście. To było już nasze drugie spotkanie, a relację z tego dnia miałam wstawić już jakiś czas temu. Zarówno za pierwszym, jak i za drugim razem miałam okazję gościć w salonie Top Secret w roli stylistki, doradzając kobietom i dopasowując im stylizacje. Za każdym razem zastanawiam się, czy dam radę, ponieważ przecież każda z nas jest zupełnie inna, ma inny styl oraz gust. Swój dzień rozpoczęłam od zapoznania się z nową kolekcją i muszę przyznać, że byłam miło zaskoczona. Niektóre ubrania od razu przypadły mi do gustu i dlatego zamiast zdjęć z pobytu w salonie, postanowiłam zaprezentować Wam mój wybór na wiosnę. Relację z tego dnia mogliście obejrzeć na bieżąco na moich mediach społecznościowych. Jeszcze zanim przejdę do stylizacji, chciałabym podkreślić i docenić pracę zgranej ekipy w sklepie która jest mocno zaangażowana w to, co robi. Myślę, że osoby, które odwiedzają ten salon, czują się bardzo dobrze i komfortowo, a to jest ważny element udanych zakupów. Oczywiście nie każdy potrzebuje doradztwa, ale tutaj spotkałam się ze sporym zainteresowaniem i chęcią współpracy. Z przyjemnością dopasowywałam stylizacje oraz dodatki do konkretnych potrzeb. Taka praca to dla mnie świetne doświadczenie, które umożliwia mi także prawidłowe określenie sylwetki, a taka analiza to klucz do udanej stylizacji. Jeśli chodzi o mój wybór z nowej kolekcji, faworytem dla mnie jest ponadczasowa ramoneska, która moim zdaniem pasuje do większości zestawów, nadając im charakteru oraz oversizowy płaszcz z pięknym odcieniu różu. Muszę przyznać, że kurtkę ubieram bardzo często, nawet do zwiewnych sukienek, żeby nadać stylizacji odrobinę luzu. Jeśli chodzi o płaszcz, moją uwagę zwrócił przede wszystkim jego kolor, który jest fajnym urozmaiceniem dla stonowanych barw w mojej szafie. Z bielą lub beżem tworzy zgrany duet, który dobrze się u mnie sprawdza. Przy okazji chciałabym podziękować mojej kochanej fotografce za to, że dzielnie szukała ze mną najpiękniejszych magnolii w naszym mieście. Jak ja lubię ten wiosenny klimat na sesjach zdjęciowych.

 

 

 

Beata (106)

Beata (110)

Beata (109)

Beata (112)

Beata (108)

Beata (88)

Beata (64)

Beata (97)

Beata (93)

Stylizacja I:

kurtka: Top Secret

sukienka: lululi.pl

torebka: Furla

buty: Adidas

 

Stylizacja II:

płaszcz: Top Secret

bluzka: Reserved

spódnica: Project MESS

buty: Adidas

czapka: My way of...

biżuteria: Lilou