Moje priorytety...
Za ten wpis zabieram się już od kilku dni. Dziś nareszcie znalazłam chwilę na to, żeby na spokojnie zastanowić się nad moimi planami na ten rok, który zaczął się niezwykle aktywnie. Po tylu dniach relaksu, powrót do pracy stał się dla mnie wyzwaniem, choć cieszę się, gdy mogę spełniać się w tym, co robię. Ten rok rozpoczęłam z dobrym nastawieniem, zresztą jak każdy. To bardzo fajny moment na podsumowanie tego, co do tej pory udało mi się osiągnąć, ale również mobilizacja do dalszych działań. Planów jak zawsze mam wiele, zastanawiam się nawet nad tym, czy nie jest ich czasem za dużo. W związku z tym, postanowiłam określić sobie listę priorytetów oraz cele, do których chcę dążyć w pierwszej kolejności. Myślę, że to ułatwi mi trochę zaplanowanie wszystkiego, krok po kroku. W dalszym ciągu skupiam się na prowadzeniu bloga oraz prezentowaniu Wam jak największej ilości stylizacji, co daje mi tyle radości. Za nami już pierwsza sesja zdjęciowa w tym roku, więc wkrótce pokażę kolejne zestawy. Dziś miałam zamiar przedstawić Wam kilka planów, ale postanowiłam, że napiszę o tym, gdy będę już pewna, że wszystko uda się zrealizować tak, jak to sobie wymarzyłam. Trzymajcie za mnie kciuki kochani, a ja przy okazji życzę Wam wielu sukcesów w tym roku. Ten rok rozpoczynam w ukochanych beżach. Takich zestawień będzie na pewno wiele, choć planuję również nieco bardziej oryginalne połączenia kolorystyczne. W dzisiejszej stylizacji stawiam na wygodę, która dobrze się u mnie sprawdza, w szczególności w weekendy oraz na wyjazdach. To kolejny komplet dresowy w mojej szafie, tym razem w zimowej wersji. Chciałabym podkreślić jego świetną jakość, która jest dla mnie bardzo istotna. Cudowny materiał oraz piękny splot sprawiają, że ten zestaw jest nie tylko wygodny, ale również kobiecy. Komplety dresowe kojarzą się ze stylizacjami, które nosimy przede wszystkim w domu. Uważam jednak, że taki model nadaje się także na wyjście do miasta, wyjazd na wakacje lub po prostu na spacer, na którym również mamy ochotę ładnie wyglądać. Przyznam szczerze, że często go zakładam i czuję się w nim świetnie. Jeśli chodzi o detale, postawiłam na delikatną biżuterię, która towarzyszy mi na co dzień oraz uroczą opaskę, która mocno przypadła mi do gustu. Najpiękniejszym dodatkiem na zdjęciach są dla mnie zawsze kwiaty i bardzo się cieszę, że znalazłam alternatywę na zimowy okres. Koniecznie zobaczcie, co udało mi się znaleźć. Chciałabym jeszcze zwrócić Waszą uwagę na kurtkę, która przekonała mnie swoim pięknym kolorem. Najpierw rozglądałam się za takim fasonem, ale w beżu, jednak myślę, że taki odcień to dobry pomysł na urozmaicenie mojej garderoby.
kurtka: Pull&Bear
komplet: cocomoyo.pl
torebka: DKNY
buty: deezee.pl
opaska: H&M
szal: H&M
zegarek: Cluse
biżuteria: Lilou
Fajna stylizacja! Luźna, swobodna i pewnie mega wygodna, a z drugiej strony – stylowa i modna. Lubię takie połączenia