Na moim blogu zazwyczaj jest bardzo delikatnie i subtelnie. Dziś wprowadziłam do stylizacji kolor, który naprawdę sporadycznie się u mnie pojawia, a jest to czerwień. To kolor, który kojarzy mi się z niesamowitą kobiecością, w szczególności jeśli postawimy na takie detale jak szpilki oraz usta. Te dwa elementy są już dla mnie wystarczające. Po wszystkich pastelowych wpisach miałam ochotę zaprezentować Wam właśnie takie mocniejsze akcenty, a kreacja sylwestrowa jest idealną okazją do tego. Zastanawiałam się jaką propozycję przedstawić Wam na wielkie wyjście i z jednej strony chciałam, żeby to była sukienka o klasycznym kroju, w którym czuję się najlepiej, a z drugiej zależało mi na tym, żeby było w niej coś wyjątkowego. I tak natrafiłam na ten fason, w którym dół jest bardzo prosty, z ukochanymi kieszonkami, a góra już zdecydowanie bardziej urozmaicona. Impreza sylwestrowa pozwala na odrobinę więcej oryginalności, a każda kobieta chce czuć się wtedy olśniewająco. Ja nawet zdecydowałam się na trochę błysku, który pojawił się na tiulowym dekolcie oraz srebrnej torebce. Unikalne rękawy są już na tyle ozdobne, że taka ilość dodatków jest jak dla mnie wystarczająca. W makijażu postawiłam na intensywny kolor ust, a całość dopełniłam pięknymi, czerwonymi szpilkami. Moim włosom przydałoby się zdecydowanie większe uporządkowanie i patrząc na te zdjęcia, chętnie bym je upięła. Przyznam Wam szczerze, że w tym roku nie będę miała okazji ubrać tej sukienki, ale chciałam Wam ją pokazać. Mam ogromną potrzebę posiedzieć w domu i nabrać jak najwięcej energii na najbliższy rok. Postaram się mimo wszystko wyglądać ładnie, ponieważ nawet w domu warto zadbać o swoją kobiecość. Pamiętajcie o tym, że wtedy nasze samopoczucie jest także o wiele lepsze. Chciałabym życzyć Wam udanej imprezy sylwestrowej, wśród cudownych osób. Ja będę miała to szczęście z takimi właśnie osobami spędzić ten czas. Samych sukcesów w nadchodzącym roku, spełnienia marzeń i wytrwałości w dążeniu do wyznaczonych celów, naprawdę warto. Na początku stycznia przygotuję dla Was podsumowanie tego roku i napiszę kilka słów o moich planach oraz marzeniach na najbliższy czas.
sukienka: Bocca
torebka: Pull&Bear
buty: Zara
choker: Coccola
bardzo udana stylizacja, tylko nie wiem, czy zdecydowalabym sie na choker do takiej tiulowej, ozdobnej gory
Dziękuję bardzo! Ten choker był pokazany tak dodatkowo. Zgadzam się z tym! Myślę, że przy takim fasonie sukienki nie ma co dokładać biżuterii, ewentualnie delikatną bransoletkę. Pozdrawiam serdecznie!