Tym razem, tak jak obiecałam, prezentuję Wam zupełnie inną kolorystykę od tej, którą wybieram zazwyczaj. Czerwieni nie wybieram zbyt często, a właściwie to nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam coś ubranego w tym kolorze. Tutaj występuje jedynie w detalach, a już mocno rzuca się w oczy. Krata to kultowy motyw, który pojawia się właściwie co roku, a w szczególności w sezonie jesiennym i zimowym. To „must have”, a pokochało ją wiele blogerek modowych. Ja również bardzo lubię kratę, ale najczęściej wybieram ją w delikatniejszych barwach, między innymi w szarościach, pastelach lub w wersji „black and white”. Tutaj jednak ta kolorystka bardzo mnie przekonała, ponieważ w tym wydaniu czerwono-czarna krata w połączeniu z drobną jodełką z drugiej strony nadała charakteru całości. Stylizacja, którą dziś Wam przedstawiam jest bardzo elegancka, w szczególności z bardzo kobiecym kapeluszem i kozakami za kolano, ale polecam także chusty w kratę w luźniejszym wydaniu, na przykład w połączeniu z jeansowymi boyfriendami z dziurami oraz skórzaną ramoneską. Warto wtedy zrezygnować z większej ilości dodatków, co nie było dla mnie łatwe, ponieważ uwielbiam biżuterię. Tutaj pozostałam jedynie przy moim zegarku i myślę, że taki detal jest wystarczający. Dodatkowo, lepiej nie wprowadzać innych wzorów do stylizacji, ponieważ krata już sama w sobie wprowadza wiele. Najbezpieczniej będzie pozostać w takiej opcji, a każdy inny deseń może wnieść zbyt dużo. Pamiętajcie, że zachowanie umiaru i klasyka zawsze się sprawdzają. Tak jak wspomniałam wcześniej, chusty w czerwoną kratę i tak sprawią, że Wasza stylizacja będzie wyrazista i wyróżniająca się.

spódniczka: Atelier Edith

kurtka i kozaki: Glamour Collection

bluzka: mokomi.pl

szal i kapelusz: Wings Fashion for You