Rozszerzane rękawy pojawiły się już w zeszłym roku w sezonie wiosennym oraz letnim, zresztą nie po raz pierwszy, ponieważ tak jak już pewnie sami zauważyliście, trend ten wrócił do nas po raz kolejny, za każdym razem jednak w trochę innej, bardziej nowoczesnej odsłonie. Rzeczy w tak ciekawym i oryginalnym fasonie tak mocno się przyjęły, że towarzyszyły nam także w kolekcjach jesiennych, aż do teraz. W tym roku wszystko wskazuje na to, że trend ten pozostanie z nami na dłużej, a rękawy nabiorą jeszcze szerszych rozmiarów, umożliwiając stworzenie bardzo urozmaiconych zestawów. Ostatnio, przygotowując artykuł o trendach tego roku, miałam okazję przeczytać na wielu stronach, że im szerszy rękaw, tym bardziej niesamowity look. Sama jestem ciekawa, do którego momentu będzie to prezentowało się ładnie i z klasą, ponieważ moim zdaniem, zawsze lepiej zachować odrobinę umiaru we wszystkim, w szczególności jeśli chodzi o nowości w modzie. Całe szczęście opcji jest tak wiele, między innymi pod względem kolorystycznym, rodzaju tkaniny czy też fasonu, że same możemy zdecydować o tym, w czym wyglądamy i czujemy się najlepiej. W dzisiejszej stylizacji zdecydowałam się zaprezentować Wam szary, ciepły sweter, który wpisuje się doskonale w trend na rozszerzane rękawy. Ich szerokość jest jeszcze taka, że czuję się w nim dobrze, ale myślę, że już na szersze bym się nie zdecydowała. Najbardziej przekonała mnie jakość tego swetra, a wykonany jest naprawdę pięknie. Z tego względu, że jest krótszy, fajnie wygląda także w połączeniu ze spódniczką, ale ja najbardziej lubię go nosić z ukochanymi boyfriendami. Dzięki temu stylizacja nabiera casualowego klimatu i świetnie sprawdza się na co dzień, tym bardziej, jeśli tak jak ja, zdecydujecie się na botki na bardzo wygodnym i nie za wysokim słupku. Pastelowe detale powodują, że całość staje się bardziej delikatna i kobieca. Uwielbiam takie zestawienia, a Wy co myślicie o takiej stylizacji?

sweter: Cocomore

jeansy: Mohito

torebka: Furla

buty: Zara

naszyjnik: New Look

bransoletka: Coccola