Idealna chwila?

    Rozpoczął się wrzesień i z jednej strony myślę o tym, że wakacje są już za nami, ale z drugiej, cieszę się, że zbliża się jesień. Bardzo lubię ten czas, który kojarzy mi się z pięknymi kolorami. Nadal jednak jestem w wakacyjnym nastroju i z radością przypominam sobie o wszystkich ważnych wydarzeniach, uroczystościach i spotkaniach z przyjaciółmi. To był emocjonujący i wyjątkowy czas. Pomimo tego, że właściwie każdy dzień był bardzo aktywny, starałam się również znaleźć chwile na relaks, dodając sobie tym sposobem pozytywnej energii oraz przygotowując się na nowy sezon, kolejne wyzwania oraz projekty. Pomysłów jak zawsze jest sporo i już od dłuższego czasu zastanawiam się, jak to wszystko zorganizować, żebym zrealizowała zamierzone cele. Uważam, że wiele zależy od nas i od naszego nastawienia. Każde pozytywne wydarzenie dobrze nas nastraja, więc bardzo się staram, żeby takich sytuacji było jak najwięcej. Myślę o tym, co sprawia mi radość i co tak naprawdę mnie relaksuje. Z jednej strony idealną chwilą może być cudowny czas z przyjaciółmi, wyjazd na wakacje, czy też spotkanie na kawę z inspirującą osobą, a z drugiej, to właśnie te codzienne sprawy mogą tworzyć dla nas wyjątkowe momenty. Nauczyłam się cieszyć z każdej chwili, a przede wszystkich zauważać i doceniać każdy szczegół oraz detal. Dziś zapraszam Was na jedną z najbardziej ulubionych sesji, a to dlatego, że kojarzy mi się z bardzo relaksującym dniem. Marzyłam o tym, żeby wyjechać na cudowne wakacje, ale mieliśmy tyle zajęć oraz pracy, że takie wakacje zrobiłam sobie na miejscu, całkiem blisko naszej miejscowości. Okazało się, że ten dzień miał dla nas szczególne znaczenie, ponieważ spędziliśmy czas z ekipą przyjaciół, a pewnie zgodzicie się ze mną, że takie osoby są naprawdę ważne i odgrywają istotną rolę, dodając nam tej pozytywnej energii, której tak potrzebujemy na co dzień. Na zdjęciach możecie zobaczyć letnią stylizację z przepięknym strojem kąpielowym w roli głównej oraz narzutką z koronki, którą przywiozłam sobie z wakacji. O tę narzutkę było dużo zapytań, więc od razu napiszę, że mam ją już dłuższy czas. Bardzo fajnie się sprawdza w połączeniu ze strojem kąpielowym, jako uzupełnienie stylizacji. Już wkrótce zaproszę Was na jesienne wpisy, ale jeszcze chcę się nacieszyć latem, tym bardziej, że pogoda nam dopisuje. Jutro zaczynamy nowy tydzień, więc życzę Wam sukcesów oraz realizacji zamierzonych celów kochani.

strój kąpielowy: Oysho

szorty: Zara

torebka: amell.pl

kapelusz: H&M

naszyjnik: Lilou