Pewnie już zauważyliście, że uwielbiam „oversize” i bardzo często noszę, tak jak niektórzy to określają, „za duże” rzeczy. Wybieram je głównie z jednego powodu, po prostu czuję się w nich bardzo swobodnie, a poza tym jestem tak szczupła, że dodaję sobie dzięki temu kilka kilogramów. Zazwyczaj to góra jest u mnie oversizowa, a dół dopasowany, ale w tym przypadku jest dokładnie odwrotnie. Tym razem wybrałam klasyczną koszulę ze słodkim kołnierzykiem „baby” w połączeniu ze spodniami, które i tak musiałam troszkę zmniejszyć, ale nadal zostawiłam jest nieco luźniejsze. Zakochałam się w tej tkaninie oraz princie w granatowo-szarym odcieniu, z którym można stworzyć ciekawe zestawy. Stylizacja z granatową koszulą i szpilkami nabiera elegancji, a różowe dodatki, czyli kokardka oraz torebka dopełniają całość. Czasem wystarczy niewielki element, żeby nasz ubiór nabrał innego charakteru, a tutaj akurat wprowadziłam trochę słodkości. Taki model spodni nie tylko sprawdzi się w eleganckiej stylizacji. Bardzo często zakładam do nich trampki oraz "bomber jacket", który mieliście już okazję zobaczyć na blogu. Taki zestaw jest idealny na co dzień. To samo dotyczy koszuli, którą łączę z boyfriendami z dziurami. Dobrze jest mieć w szafie właśnie tak uniwersalne rzeczy, z którymi możecie skomponować wiele różnych opcji. Jestem ciekawa Waszego zdania na temat luźniejszych spodni w takiej stylizacji. Uważam, że czasem lepiej wybrać oversize niż zakładać rzeczy, w które trudno nam się zmieścić. Co o tym myślicie? Zapraszam Was serdecznie do obejrzenia zdjęć.

 

 

DSC_8432_mniejszy

DSC_8428_mniejszy    DSC_8446_mniejszy

DSC_8429_mniejszy

DSC_8434_mniejszy

DSC_8436_mniejszy

DSC_8437_mniejszy

DSC_8442_mniejszy

koszula: Atelier Edith

torebka: Unique Fashion (Toruń, ul. Strumykowa 7/9)

buty: Glamour Collection (Toruń, ul. Rynek Nowomiejski 18)

zegarek: MK 5055